Ile pieniędzy potrzebujesz żeby poczuć się bogatą osobą? Nie jest to z pewnością łatwe pytanie. I nie jest to pytanie, na które istnieje jedna prawidłowa odpowiedź. Żeby spróbować na nie odpowiedzieć, spróbujmy cofnąć się nieco w czasie.
Pamiętasz jeszcze swoją pierwszą pracę?
A swoją pierwszą wypłatę? W moim wypadku było to dokładnie siedemset pięćdziesiąt złotych, otrzymane w kopercie pod koniec miesiąca wakacyjnej pracy w supermarkecie. Samodzielnie zarobione pieniądze to coś zupełnie innego niż kieszonkowe otrzymywane od rodziców. Wtedy ta kwota wydawała mi się niesamowicie duża, snułam liczne plany na to, jak najlepiej je wydać. Książki, kino, teatr, a może jakieś szaleństwo zakupowe w postaci kilku nowych sztuk odzież czy par butów? Dla osiemnastoletniej osoby, którą wtedy byłam, kwota ta wydawała się być naprawdę wysoka. Do kiedy? Ano do wtedy, gdy okazało się, że za tę samą pracę wykonywaną w tym samym sklepie osoby na normalnej umowie zarabiały dwa razy tyle. Tysiąc pięćset złotych? To już dopiero byłoby szaleństwo! Za taką kwotę można kupić dwa razy tyle książek czy ubrań, dwa razy tyle biletów do kina czy teatru… Przykład ten pokazuje dość obrazowo, jak płynna jest granica tego, co wydaje nam się bogactwem, życiem na wysokim, luksusowym poziomie. Dla osoby zarabiającej niewiele nawet wspomniany powyżej tysiąc pięćset może wydawać się kuszącą, a wręcz nieosiągalną kwotą. I dalej – dla osoby zarabiającej ten tysiąc pięćset złotych granica z pewnością się przesunie, uzna, że wysoka wypłata zaczyna się pewnie gdzieś w okolicach trzech – czterech tysięcy złotych. Że dopiero zarabiając taką kwotę możemy przestać liczyć każdy grosz, a zacząć żyć bardziej luksusowo, na poziomie. Dla kogoś naprawdę bogatego ta kwota z kolei wydać się może zupełnie niska, by nie powiedzieć – śmieszna.
Bogaci i biedni
Do życia na poziomie, do którego taka osoba jest przyzwyczajona, potrzeba kwoty dwukrotnie czy wielokrotnie wyższej. Faktem jest bowiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. To, co kiedyś uznalibyśmy za w pełni zadowalającą i satysfakcjonującą kwotę, na późniejszym etapie życie może stać się niewystarczające. I nie ma w tym nic dziwnego. Po pierwsze, z wiekiem rosną nasze potrzeby – dochodzą prozaiczne wydatki typu paliwo czy dentysta, które w wieku osiemnastu lat w ogóle nie zaprzątały naszej głowy. Po drugie – łatwo przyzwyczajamy się do dobrego i zaczynamy traktować to jak standard, z którego nie jest łatwo zrezygnować. A jak Ty odpowiedziałbyś na to pytanie? Ile pieniędzy potrzebujesz, żeby poczuć się bogatą osobą?
